Piach,piach i piach,czyli podróż po Mauretanii

Mauretania

Trzeba pamiętać,że ten kraj,jest trzy razy większy od Polski,

Mauretania

…a zamieszkały tylko przez trzy miliony mieszkańców.

Mauretania

( no może pięć,bo nikt nie liczy niewolników )

Mauretania

Jedziemy,a za oknami to co zwykle.

Mauretania

Głównie pustynny piasek.

Droga czasami asfaltowa,czyli najgorsza z możliwych,bo czają się w niej dziury na pół metra głębokie i można zostawić zawieszenie,lub miskę olejową.
Jedziemy główną drogą krajową,wzdłuż oceanu,na południe,jedyną prowadzącą do Senegalu i dalej.

Mauretania

Mijamy niewielkie osady,złożone z czterech,a może i dziewięciu domków.

Mauretania

Jakaś restauracyjka,która kiedyś oczekiwała gości,teraz śpi pod grubą warstwą piasku.

Mauretania

Jakiś dziwaczny sklepik,bóg wie,co oferuje.

Mauretania

W osłupienie wprawia karuzela,bo w tej pustynnej scenerii,wygląda jak z innego świata.

Mauretania

Nagle wyłania się wioska szejków.Całe mrowie budyneczków,skleconych z tego,co było pod ręką.

Mauretania

Każdy sprzedawca macha,by się zatrzymać i zrobić zakupy,

Mauretania

…a dzieciarnia,by coś dostać.
Całą zgraję uszczęśliwiamy garścią cukierków i innymi drobiazgami.

Mauretania

Miło dać coś,czym europejskie dziecko nie pogardzi przez dzień jeden,a tu sprawi radość pokoleniom.

Mauretania

Architektura wioski dość monotematyczna.

Mauretania

Budyneczek bez wyraźnych kątów prostych z dwoma wyjściami,pokryty blachą falistą.

Mauretania

Jedno wejście do sklepu,a drugie do części mieszkalnej,

Mauretania

…lub w przypadku bogatszych kupców,magazynu .

Mauretania

Pojęcie “nie ma” tu nie występuje,bo jak nie ma,to sprzedawca pędzi dwa sklepiki dalej i za chwilę już jest.

Mauretania

Nie ma za to wolnych niedziel i innych świąt bez handlu,bo jak jest klient,to jest handel.

Mauretania

Gdzie jest ta wioska? Nie trzeba pytać.Odgadniecie to dziesięć kilometrów wcześniej,po zapachu paliwa,zmieszanego z subtelną wonią suszonej ryby.

Mauretania

Odjeżdżamy po zakupie trzech litrów wody i obdarowaniu małych urwisów cukierkami .

Mauretania

Słowo urwis,nabiera tu realnego kształtu.
Urywają wszystko,co się da…

 

Inne posty dotyczące Mauretanii  https://piespustyni.pl/category/mauretania/

Powiadamiaj mnie o nowych postach
Powiązane wpisy

Weterynarz w Larache

2020-05-14 09:27:03

1

Komunikacja

2017-03-07 06:05:05

1

Quingey

2019-03-27 10:24:07

1

O blogu

2017-03-20 15:51:00

1

Related posts

One Thought to “Piach,piach i piach,czyli podróż po Mauretanii”

  1. Wow taka wyprawa to czad. Pustynne klimaty rządzą!
    fajnepodroze ostatnio opublikował…10 Najlepszych Atrakcji dla Dzieci w Nałęczowie i okoliachMy Profile

Leave a Comment

CommentLuv badge

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.