Jasiek

Jestem Jasiek.
Pan Jasiek,dla tych,którzy nie są tak” bywali w świecie”jak ja…
Uważam,że nie należy się zbytnio spoufalać,pewne hierarchie w zdrowym stadzie powinny zostać zachowane…

Sześć razy przemierzyłem Saharę Zachodnią wzdłuż i wszerz.
Teraz szykuję się do siódmej wyprawy.Zmuszony jestem jechać,ktoś musi stanąć na czele tej szalonej ekspedycji…

Podróżuję,muszę przyznać,dość komfortowo.Auto duże,tylna kanapa moja…
Niemieckie autostrady przesypiam.Nic tam ciekawego,nawet na parkingach nie ma co powąchać.
Francuskie pieski też średnio wzbudzają moje zainteresowanie…
W Hiszpanii cieplej,milej i dają chorizo…

Kontrolę nad wyprawą przejmuję w Maroku,ale już od momentu wjazdu na prom jestem bardzo czujny…
Auto całe załadowane konserwami…Są konserwy nikt nie głoduje,nie ma konserw,nie ma Jaśka kierownika…
Reszta nie głoduje!

Powiadamiaj mnie o nowych postach
Powiązane wpisy

Asmara

2019-06-02 11:51:45

1

Wąwóz Tislit

2020-03-14 16:30:27

1

Opuszczone domy

2017-03-06 05:30:41

1

Zagrożenia Afryki

2017-03-31 13:51:33

1

Related posts

3 Thoughts to “Jasiek”

  1. Ulka

    Jasiu z Tobą jako przewodnikiem pojechałabym nawet na Saharę.Buziak w czarny nosek.Ulka

  2. Paweł

    Ciekawa sprawa zabrać na wycieczkę swojego towarzysza Jaśka 🙂 Czy były jakieś problemy w podróży?

    1. Jasiek

      Jestem Jasiek,pies pustyni.To dzięki mojemu instynktowi i wybitnie wyostrzonym zmysłom unikamy wielu problemów☺

Leave a Comment

CommentLuv badge

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.